Rodzinka.pl

Dzieci mają ferie zimowe i spędzają czas w domu. Rodzice próbują urozmaicić im przerwę od nauki. Niestety wszystko co dobre, szybko się kończy. Tymczasem Kuba odkrywa, że jest telefonopatą.

Ludwik i Natalia marzą o wypadzie w miasto, by mieć trochę wytchnienia od rodzinnych obowiązków. Nie mają jednak z kim zostawić dzieci. Muszą więc znaleźć nianię. Kolejne kandydatki nie spełniają wymogów, a Boscy są załamani.

Natalia i Ludwik Boscy próbują nauczyć swoich synów szacunku do pieniędzy. Chłopcy są pod wrażeniem, że rodzice mieli kiedyś mercedesa cabrio. Kuba szybko dostosowuje się do sytuacji i negocjuje stawki za dobre wyniki w nauce.

Kuba i Kacper ciągle się kłócą. Kością niezgody pozostaje niezmiennie pilot od telewizora. Natalia próbuje zjednoczyć rodzinę przy stole, uciekając się do niekonwencjonalnych metod. Tymczasem w szkole Kuba musi stawić czoło grubemu Olczakowi.

Czas na miłość. Tomek spotyka się z Sylwią. Natalia jest ciekawa, jak przebiega ta nowa znajomość. Choć Tomek nie zawsze chce zwierzać się ze wszystkiego, czasami potrzebuje rady Natalii. A Ludwikowi imponuje zachowanie jego syna.

Rodzice i dzieci nie mogą się dogadać w sprawach kulinarnych. Chłopcy grymaszą, Natalia nie jest w stanie pogodzić ich wymagań ze swoimi przekonaniami żywieniowymi, a między rodzicami także zarysowują się na tym polu rozbieżności.

Nie jest łatwo być jedyną kobietą w rodzinie, gdy 4 facetów nie potrafi zrozumieć i docenić kobiecych starań. To nieustanna walka płci. Ale czasami najlepsza przyjaciółka przychodzi z poradą. Potrafi uwrażliwić mężczyzn na ważkie problemy kobiet.

Rodzina Boskich spędzi czas Bożego Narodzenia w gronie najbliższych. Zanim rozpoczną świętowanie, muszą jednak kupić prezenty. Synowie przygotowują prezenty dla rodziców i z niecierpliwością czekają na własne.

Ludwik zaplanował cały dzień atrakcji dla synów. Mimo braku entuzjazmu chłopców, udaje mu się namówić ich na mecz hokejowy. Cała rodzina mierzy się w walce, a niektórzy poznają smak porażki.

W rodzinie, jak to w firmie, wszystko musi działać bez zarzutu. Czasami jednak nie zawsze się tak dzieje. Psują się drzwi od garażu. W domu pojawia się królik z biegunką i przyjaciel domu z dzieckiem.

Piwnicę czuć wilgocią, czasami nawet amoniakiem. Ale to nie jedyny problem, przed jakim stają Ludwik i Natalia. Muszą uzmysłowić swoim pociechom, co to takiego rodzina i wyjaśnić, na czym polega szacunek dla drugiego człowieka.

Natalia wraca do palenia papierosów. Nie wiadomo, jak wytłumaczyć to dzieciom, którym powtarza się do znudzenia, że palenie szkodzi. Jest nadzieja, że najlepsza przyjaciółka Maria, dzieci i mąż zmobilizują Natalię do zerwania z nałogiem.

Życie z trójką dzieci może przysporzyć trochę kłopotów: Natalia próbuje nauczyć Kubę podstaw gramatyki języka polskiego, co okazuje się wyzwaniem. Tymczasem Ludwik chce w spokoju obejrzeć dokument o mnichach.

Zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Kiedy pada śnieg, na rodzinę Boskich spadają świąteczne dylematy: zastanawiają się czy wiara w świętego Mikołaja jest szkodliwa dla Kacpra i czy rozwód rodziców okaże się opłacalny z powodu liczby prezentów.

Tomek zaczyna opiekować się dziećmi. Jego dużo młodszy brat - Kuba - planuje iść w ślady brata.

W rodzinie Boskich przychodzi czas, gdy trzeba zmierzyć się z pytaniami stawianymi przez dzieci. Ludwik wije się jak piskorz mówiąc o sprawach intymnych. Natalia wyznaje, że ze szczęścia można krzyczeć. Rodzice tłumaczą, co to jest miłość.

Trzech chłopaków w wieku szkolnym to zawsze sprawdzian dla rodziców. Trzeba umieć odpowiedzieć na wiele ważnych pytań, pomóc w odrabianiu lekcji, nakłonić do czytania lektur, a to wszytko okazuje się nie lada sztuką.

Ludwik liczy, że posiadanie domowego zwierzątka nauczy Kubę odpowiedzialności. Okazuje się, że wybór zwierzaka był nietrafiony. Gdy Tomek traci apetyt, Natalia obawia się najgorszego.

Nadchodzi jesień i wszystkich dopada jesienna depresja. Brakuje też chętnych do grabienia liści, więc Natalia musi się uciec do pewnej sprytnej taktyki, aby podwórko zostało posprzątane.

Bycie rodzicem na 110% to spory wysiłek - opieka nad dziećmi, wizyty lekarskie, wywiadówki i dbanie o rozwój intelektualny pociech każdego dnia wymaga od rodziców dużo poświęcenia.

Przekonania i poglądy to ważna rzecz w rodzinie Boskich. Czasami okazuje się, że mogą one stanąć na drodze do zadbanego trawnika lub wpłynąć na upodobania kulinarne reszty rodziny.

W rodzinie Boskich nadchodzi czas wakacji. Każdy chce spędzić je jak najlepiej. Rodzice zastanawiają się, czy lepiej posłać chłopaków na kolonie, czy może wybrać się całą rodziną na kemping w leśnej głuszy.

Skończyły się wakacje. Czas stawić czoło nowym wyzwaniom i nowym obowiązkom Kuba zadaje fundamentalne pytanie: po co się uczyć. Za to Kacper po wakacjach poznaje nowego kolegę, który otwiera przed nim ciekawe horyzonty.

Kacper ma wszy, Tomek jest mistrzem scrabbla, a jedzenie hot-dogów może być bardzo niezdrowe. Na dodatek Ludwik ogłasza się królem rodzinnego królestwa i żąda posłuszeństwa. Za sprawą ulotek kilka rzeczy zmienia się na lepsze.

Ludwik marzy o tym, żeby synowie zaczęli się usamodzielniać, wtedy on i Natalia będą mieli więcej czasu dla siebie. Kuba, Kacper i Tomek wykręcają się jednak od swoich obowiązków Ludwik nie jest w stanie ani prośbą, ani groźbą skłonić ich do pomocy.

Nadszedł czas na porządki, co powoduje w domu Boskich wielkie poruszenie. Natalia i Ludwik zdecydowali się wziąć udział w dorocznej wyprzedaży garażowej organizowanej w ich dzielnicy. Rodzice zachęcają chłoców do przejrzenia swoich szpargałów.