Rodzina Treflików

Czteroletni Treflik i jego starsza siostra Treflinka ciągle wplątują się w tarapaty. Na pomoc przybywa im Mały Wujcio - tajemniczy gość z odległej planety, którego niezwykłe moce wnoszą do świata Treflików magię i pomagają rozwiązać wiele problemów.

Pozostawione w parku śmieci ożywają i przejmują planetę we władanie. Dowodzi nimi Plastikowa Torba. Dzieci wołają na pomoc Wujcia, ale jego czary nie działają na odpady. Ciocia Problem jest także bezradna.

Tatuś w swojej pracowni buduje połączenie z oceanem. Wyskakuje z niego Syrena Bożena, która chce zamieszkać z Treflikami, oferując im w zamian swój śpiew. Jednak syrenka śpiewa bardzo głośno i niezbyt czysto.

Beztroska zabawa Treflików kończy się w momencie, gdy Mamusia zauważa zadrapanie na kolanie Treflika. Chłopiec, do tej pory pochłonięty wygłupami, nagle uświadamia sobie, że zadrapanie bardzo boli i nie daje nakleić sobie na niego plastra.

Trefliki zauważają przedostający się do mieszkania smog, którego źródłem są cygara Dużego Wujcia i Kaktusów. Okazuje się również, że Duży Wujcio uwięził małego Wujcia, a całą sytuację ratuje Pani Kura.

Treflik wygrywa na loterii instrument muzyczny - fortepian. Jest przekonany, że potrafi grać, bowiem widział, jak grają inni. Zapowiada nawet swój pierwszy koncert. Jego wyobrażenie o grze okazuje się mylne i zniechęca się do ćwiczeń. Za sprawą Pani Kury, wieści na temat koncertu szybko rozchodzą...

Dzieci wyruszają nocą do lasu, aby odnaleźć kwiat paproci. Spotykają tam Panią Kurę, która również szuka szczęścia. Wyprawa kończy się dobrze tylko dzięki pomocy Małego Wujcia, a dzieci otrzymują ważną lekcję.

Perełka, przeznaczona dla Babci na imieniny, wpada Treflince do oceanu. Wraz z Wujciem wyruszają, by ją odzyskać. Nie jest to łatwe, bo okazuje się, że znalazła ją Wielka Syrenka i oddała perłopławowi, myśląc, że to on jest właścicielem. Na szczęście perła okazuje się sztuczna i perłopław jej nie...

Gonduś prowadzi Treflika i Treflinkę do parku, gdzie zauważył kogoś dziwnego. Treflikowi wszystko w obcym się nie podoba, ale Treflinka i Gonduś próbują nawiązać z nim kontakt. Nie jest to łatwe, ale w końcu Treflince udaje się wspólna zabawa, a uprzedzenia Treflika znikają.