Dziewczyny ze Lwowa

Polina, Uljana, Swieta i Olya wciąż mieszkają u pana Henryka. Przynajmniej na papierze, bo Swieta więcej przebywa u mecenasa, a Olya piętro wyżej u Tomka. Olya za radą Nowakowej zaczęła kurs językowy, Uljana wciąż szlifuje granie na skrzypcach.

Mecenas informuje Swietę, że jego znajomy adwokat (Grad), który był na przyjęciu, odkąd dowiedział się, że Swieta jest inżynierem chemikiem, a jej dziadek był sławnym profesorem, nie przestaje o nią wypytywać Uljana kontaktuje się z matką w Lwowie, żeby dowiedzieć się co u niej słychać i porozmaw...

Konflikt w domu profesora został rozwiązany w zaskakujący dla wszystkich domowników sposób, najbardziej zaskoczona tym finałem jest Halina, która odwdzięcza się byciem synową idealną Polina, Jacek i Swieta na wycieczkach do Lwowa zarabiają coraz więcej. Zachęcony sukcesami Jacek planuje poszerzen...

Trzyosobowa firma (Polina, Swieta, Jacek), eksportująca na Wschód dziecięce ubranka, w starciu z oprychami chcącymi haraczu poniosła klęskę. Próba negocjacji z chuliganami zakończyła się dotkliwym pobiciem Jacka, który musiał zaprzyjaźnić się z opakowaniem ukraińskich mrożonek przykładanych na po...

Pogotowie zawozi Ulianę na SOR. Przyjaciółki wciąż nie wiedzą, że za jej omdleniem stoi Denis. Polina zataja imię i nazwisko poszkodowanej, która pracuje nielegalnie. Recepcjonistka bez żadnego zdziwienia wpisuje w kartę Anna Karenina.

W domu profesora trwa narada, w której uczestniczą też Uljana i Henryk. Uljana postanowiła pojechać do profesora, kiedy odsłuchała wiadomość od Denisa, który żąda okupu za skrzypce, sądząc, że to instrument jego byłej żony.

Uljana ma wyrzuty sumienia z powodu kradzieży skrzypiec profesora. Starszy pan decyduje się na przekazanie okupu. Jednocześnie gani pana Henryka i kapitana za położenie akcji i przypomina im stanowczym tonem, że mieli ze sobą współpracować.

Przyszedł czas, że Denis musi wyśpiewać, gdzie schował skrzypce profesora. Wydobywanie wiadomości od Denisa odbywa się przy pełnej współpracy świata przestępczego i stróżów prawa, jednak z przewagą konkretnych działań tych pierwszych. Denis nie wie, że szczęśliwie dla niego musi być spełniony jed...

Widok mecenasa śpiącego na rozkładanym łóżku w kuchni pana Henryka jest dla Swiety szokiem. Zupełnie inaczej podchodzi do tego właściciel podupadającego apartamentu, upatrując w tym okazję do podreperowania stanu mieszkania.

Po wyjawieniu prawdy, że na kolację przyszli obcy ludzie, Olya wybiega od Tomka, ale nie wraca do pana Henryka. Wszyscy próbują ją odnaleźć. Henryk uważa, że należy czekać, na pewno się znajdzie. Mecenasowi podoba się spanie na polówce.

Polina nakrywa kapitana, przeszukującego jej torebkę. Zabiera mu pistolet i żąda wyjaśnień. Olyą interesują się tajniacy, którzy obserwują dom Matyldy. Każą jej założyć podsłuch. Uljana przyjmuje ofertę pracy złożoną przez synową profesora.

Polina jest wstrząśnięta słowami urzędnika, że ich pradziadkowie byli sąsiadami. Nie takiego egzaminu się spodziewała i akurat do tej lekcji się nie przygotowała. Urzędnik sprawia wrażenie, że bardzo ekscytuje go fakt, że odnalazł sąsiadkę.

Polina wraca do Warszawy z upragnioną Kartą Polaka. Na dworcu czeka na nią niespodzianka. Ukraińskie pielęgniarki budzą się po nocy u Mecenasa. Ze Swietą obmyślają biznes plan. Swieta musi jeszcze rozwiązać problem - jak założyć firmę.